Numer alarmowy 112 – jak to działa?

Często złościmy się, że dzwoniąc pod numer alarmowy nie dodzwaniamy się na policję czy pogotowie ratunkowe w swoim powiecie, a do centrum alarmowego w Krakowie. Wydaje się nam, że osoba bliżej nas będzie nam mogła lepiej pomóc. Tymczasem to właśnie dzięki utworzeniu jednego numeru alarmowego – 112 – oraz powstaniu centrów w stolicach województw poprawiła się w ostatnich latach skuteczność działania pomocy.


Krakowskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego powstało jako pierwsze w Polsce, już w 2009 roku. Najpierw obsługiwało zgłoszenia kierowane na numer 112 z obszaru Krakowa i powiatu krakowskiego, a od 2013 roku połączenia z całego województwa małopolskiego. Pod koniec 2018 r. CPR w Krakowie przejęło obsługę numeru 997, a w kwietniu 2021 r. także numeru 998. Wszystkie połączenia wykonywane na te dwa numery przekierowują rozmówcę do CPR w Krakowie.
27 września 2022 r. krakowskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego przeniosło się wraz z infrastrukturą informatyczną do nowej siedziby znajdującej się przy ul. Szlak 73A. Za 11,5 mln zł powstało tu nowoczesne centrum dowodzenia – w pełni profesjonalnie wyposażone, niezależne, zapewniające pełen komfort pracy. Na trzech kondygnacjach mieści się m.in. główna sala operatorska o powierzchni 163 m2, o połowę mniejsza rezerwowa sala operatorska oraz sala konferencyjna.
Liczba zgłoszeń skierowanych do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie wyniosła w ubiegłym roku 1 514 003. Oznacza to prawie trzy połączenia na minutę.
1 128 921 spośród nich to zgłoszenia odebrane. Różnica pomiędzy tymi liczbami (ok. 385 tys. zgłoszeń) to zgłoszenia anulowane, czyli takie, w przypadku których zgłaszający rozłączył się przed rozmową z operatorem. Zgłoszenie zostało jednak zarejestrowane przez system, tzn. automatycznie wygenerowana została tzw. formatka do zgłoszenia. To 25% wszystkich zgłoszeń obsłużonych. Takie połączenia anulowane stanowią zatem istotny problem z punktu widzenia dostępności numeru 112.
1 128 921 to zgłoszenia odebrane, czyli takie w przypadku których – oprócz automatycznego zarejestrowania zgłoszenia – doszło do rozmowy z operatorem.
Najwięcej zgłoszeń odnotowanych zostało w lipcu – 143 453 oraz w sierpniu – 143 472. Najmniej natomiast w listopadzie 111 777.
Wśród wszystkich zgłoszeń odebranych prawie 570 tys. – czyli 50% – było fałszywych. To np. sytuacje, gdy komuś telefon „sam” przypadkowo zadzwonił na numer 112, a połączenie zostało odebrane przez operatora. To połączenia z prośbą o podanie informacji czy numeru telefonu, niewymagające działań służb ratowniczych. To także zabawy dzieci, ale też zachowania z gruntu polegające na przekazywaniu nieuzasadnionego zgłoszenia czy nieprawdziwej informacji.

Najwięcej zgłoszeń zostało przekazanych przez operatorów do dyspozytorów medycznych (służb ratownictwa medycznego) – 237 114 oraz Policji – 227 794. Pozostałe zgłoszenie przekazywano do służb pomocniczych (38 915) oraz Państwowej Straży Pożarnej (36 542).

Pamiętajmy: nie dzwońmy pod numer 112 bez uzasadnienia. Róbmy to tylko w sytuacji zagrożenia zdrowia, życia, mienia i środowiska. Ten numer nie służy do zabawy. – Apeluję o odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych. Szanujmy pracę operatorów numerów alarmowych – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita podczas obchodów Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112, który obchodzony był 11 lutego.

Artykuł opracowano na podstawie danych z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *