Rok Wojewody Krzysztofa Jana Klęczara
14 grudnia minął rok od objęcia stanowiska Wojewody Małopolskiego przez Krzysztofa Jana Klęczara. Wywodzący się z naszego regionu polityk wystosował z tej okazji list do mieszkańców województwa.
Czyny, nie słowa… To moje motto. Działać. Pracować. Realizować cele. Współpracować. Z każdym. W konkretny sposób. To co innego, niż deklarować współpracę czy gotowość do niej. Bo czyny to nie słowa – zaczyna Wojewoda Klęczar podkreślając, że nominacja, którą otrzymał rok temu jest dla niego wielką odpowiedzialnością. Za Was, za Małopolan. Za Wasze sprawy. Za Wasze troski. Za zadania i założenia, które powierzyliście nam, oddając swój głos w wyborach 15 października. Tamte wybory to był nie tylko Wasz głos, nie tylko słowa. To były Wasze konkretne decyzje i działania. Bo nie słowa i nie deklaracje, a czyny – pisze Krzysztof Klęczar.
Wojewoda zapewnia, że przekonanie to towarzyszy mu każdego dnia. W bezpośrednim kontakcie z Wami, w codziennej współpracy z administracją zespoloną i niezespoloną, Wojskiem, szeregiem instytucji, wreszcie – z samorządem. Ten ostatni jest mi szczególnie drogi. Z niego wyrosłem i w nim wiele lat pracowałem, m.in. jako burmistrz tak drogich mi Kęt.
Dla Klęczara samorząd to esencja polityki, gdyż polega na rozwiązywaniu ludzkich problemów, budowaniu sojuszy i porozumień. Dlatego bardzo mu zależało na tym, by samorząd odzyskał podmiotowość i sprawczość. Podkreśla to na każdym kroku: podpisując umowy potwierdzające rządowe dofinansowanie na remonty dróg czy spotykając się z wójtem albo burmistrzem, aby omówić określony temat. Wprawdzie ustawowe zapisy mówią, że Wojewoda sprawuje nadzór nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego, jednak Klęczar deklaruje, że woli być partnerem i łącznikiem pomiędzy rządem a samorządem. Chcę budować mosty, a nie stawiać mury. Bo osią działań rządu i samorządu jesteście Wy i Wasze sprawy – pisze Krzysztof Jan Klęczar.