Zawyżone faktury za energię. Miasto zawiadamia prokuraturę
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tauron Sprzedaż sp. z o. o. Spółka wystawiła miastu niezgodne z ustawowymi stawkami faktury za oświetlenie ulic i budynków miejskich, za pierwsze miesiące 2023 roku. Zawyżono je trzykrotnie do kwoty blisko 700 tys. zł.
Ochroną przed wysokimi cenami była Ustawa o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku, która zamroziła ceny energii. Objęła ona również samorządy, podległe im jednostki, obiekty, szkoły i przedszkola, instytucje kultury. Zagwarantowano w niej ceny maksymalne w wysokości 785 zł netto za MWh. Pomimo spełnienia kryterium koniecznego do skorzystania z preferencyjnej stawki Tauron naliczył miastu za 1 MWh – cenę 2 444,73 zł netto. – Faktury grozy dotarły do miasta. Wynika z nich, że miasto ma zapłacić za energię elektryczną prawie 3 razy więcej niż wynika z przepisów prawa. Zawyżone stawki mają też jednostki miejskie, szkoły, przedszkola oraz instytucje kultury. Nie mogę więc pozwolić na niezgodne z prawem wydatkowanie pieniędzy publicznych i działania na szkodę miasta. Dlatego skierowałem sprawę do zbadania przez prokuraturę i wyjaśnienie, czy czasami nie była to próba wyłudzenia pieniędzy z budżetu miasta – mówi prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut. – Podobne problemy z zawyżonymi fakturami mają też inne samorządy ziemi oświęcimskiej – dodaje.
Oświęcim ma łącznie 134 punkty poboru energii. Urząd Miasta otrzymał już faktury z 84 punktów na kwotę ponad 699 tys. zł. Miasto złożyło reklamację do Tauronu. Jednak do dnia zapłaty faktury nie otrzymało żadnej odpowiedzi. – Sprawa jest absurdalna, niektóre z faktur mają poprawne stawki, jednak większość jest zawyżona. Podjęliśmy więc próby wyjaśnienia sprawy, kontaktując się z konsultantem na infolinii, przekazując reklamację, jak na razie bez skutku. Pozostało nam więc zapłacić faktury, aby nie generować dodatkowych kosztów wynikających z ustawowych odsetek i czekać na odpowiedź Tauronu i decyzję prokuratury – podkreśla prezydent. Dodaje też, że sprawa na pewno będzie miała też swój dalszy finał. Pismo o zawyżonych stawkach za energię zostanie skierowane do Regionalnej Izby Obrachunkowej. – Obecnie na polskim rynku energetycznym mamy sytuację kuriozalną, ponieważ aktualna cena rynkowa za MWh na giełdach jest kilkakrotnie mniejsza niż ta, która została ustalona przez państwowego regulatora, jakim jest Urząd Regulacji Energetyki. Dzisiaj nie występuje żadna gra rynkowa pomiędzy spółkami energetycznymi należącymi do Skarbu Państwa, a mamy wręcz „zmowę cenową” tych firm – kończy prezydent.